Ludzie listy piszą i pytają czy wszystko dobrze. Czy może kto nie umarł, albo myśliwy przypadkiem nie odstrzelił w lesie.
Takie myśli rodzą się w głowie, gdyż od ostatniego wpisu minęło mnóstwo czasu. Fakt minęło.
Oznaczać to może dwie rzeczy: albo tragedię, albo sukces.
W przypadku prawodlastomatologow.pl i działania samej Kancelarii brak regularności wpisów podyktowany jest wyłącznie pracą nad coraz to nowymi projektami, sprawami, artykułami, szkoleniami.
Nie będę się tu jakiś chwalił, ale przez ostatni czas:
- zrealizowaliśmy naprawdę świetne projekty podmiotów leczniczych na terenie całej Polski;
- założyliśmy i obsłużyliśmy szereg spółek lekarskich – cywilnych, jawnych, partnerskich, z o.o.;
- przeprowadziliśmy niepoliczalną ilość konsultacji i doradziliśmy wielu podmiotom, zaoszczędzając im tym samym mnóstwo czasu, stresu i pieniędzy;
- wkroczyliśmy na pole działalności w obsłudze badań klinicznych;
- wypociliśmy klika wartościowych artykułów w prasie branżowej;
- prowadziliśmy wiele szkoleń dla indywidualnych placówek oraz dla podmiotów zewnętrznych;
- wygraliśmy klika spraw przeciwko NFZ w przedmiocie postępowań konkursowych;
- pogoniliśmy nie jeden raz Sanepid z jego bzdurnymi niekiedy decyzjami;
- skutecznie dochodziliśmy zapłaty na rzecz placówek medycznych od niesfornych pacjentów;
- wnieśliśmy kilka aktów oskarżenia w obronie dobrego imienia lekarzy;
- dzielnie broniliśmy lekarzy w postępowaniach dyscyplinarnych.
Z góry wszystkich przepraszam za niekiedy brak czy utrudniony kontakt, brak telefonu zwrotnego, czy odpowiedzi na maila. Czasami po prostu nie można się rozstąpić.
Co przed nami ?
Przede wszystkim szykujemy się do RODO. Tworzymy dokumentacje, czytamy mądre książki (to nie jest wszystko takie super oczywiste), myślimy nad nową tematyką szkoleń, a nader wszystko staramy się być na bieżąco.
Dlaczego ?
Bo zbyt często jeszcze spotykamy się z ignorancją w dziedzinie prawa dla stomatologów i szerzej prawa medycznego ale z tą szczególną perspektywą skupioną na przedsiębiorcę medycznego, jego wyzwania, problemy prawne i obronę interesów.
Kancelarii reprezentujących Pacjentów w ich roszczeniach jest na każdym rogu. To rzecz niewymagająca szczególnych, ponadnormatywnych umiejętności. Trochę wiedzy i ciut doświadczenia. Ot, to wszystko.
Kancelarii zaś ogniskujących się w 100% na prawnej obsłudze przedsiębiorcy medycznego, podmiotu leczniczego czy praktyki zawodowej; będących o krok przed roszczeniami pacjentów i ich pełnomocników; zabezpieczających byt prawny,dających spokojny sen oraz najbardziej aktualną wiedzą i wykładnie przepisów w praktyce – jak na lekarstwo.
Czy to mało powodów ?
Mnie zdecydowanie wystarcza.
Tym samym – jesteśmy, działamy, wygrywamy !