Zawsze jest tak, że jak oddaje wykonany projekt w postaci podmiotu leczniczego, przekazuje pełną dokumentację i prowadzę szkolenie z tego zakresu, to potem zwiedzam gabinety. Oglądam, podpatruje, pytam. Czasem tylko patrzę, często podziwiam. Nie tak dawno byłem z wizytą „duszpasterską”…