Dentysta na wakacjach, czyli dwa słowa o EKUZie

Miałem zacząć sparafrazowanym cytatem z przyśpiewki jednego z klubów piłkarskich Krakowa „U nas w mieście na Reymonta”, ale naraziłbym się jakże uroczym kibicom drużyny przy Kałuży, dlatego zaniechałem tego kroku. Nie ma się co wystawiać. A że Kraków to miasto noży i maczet to tym bardziej.

Zacznę więc inaczej – u mnie na Batorego, vis a vis NFZetu, gdzie kolejka gigant jest…

Niestety, z początkiem czerwca przy Centrali Oddziału NFZ w Krakowie na Batorego, niemal na przeciwko mojej Kancelarii, codziennie widuję tłum raczej nie-rozentuzjazmowanych ludzi, czekających na EKUZ.

Załatwiając ostatnio swoje sprawy spotkałem mojego Klienta – stomatologa w bólach oczekującego na EKUZ.

Zapytałem, czy jest szans, aby stał za kwitkiem, skoro i tak świadczenia są refundowane w UE i EFTA.

Na co ten odparł, że przecież bez karty EKUZ nie ma szans liczyć na bezpłatne świadczenia poza Polską.

Już wtedy wiedziałem, że dla EKUZa musi się znaleźć miejsce na blogu.

konfa_slask-290x290

Kochany dentysto, zwany w pewnej części naszego Kraju również stomatologiem, zapamiętaj:

jeżeli jesteś ubezpieczony to masz prawo do bezpłatnych świadczeń na terenie UE

Dla realizacji tego prawa nie jest niezbędny EKUZ.

Każda osoba ubezpieczona, która poniosła koszty niezbędnych świadczeń rzeczowych udzielonych w czasie pobytu na terenie innego państwa członkowskiego UE/EFTA, niezależnie od faktu posiadania karty EKUZ, ma prawo starać się o refundację poniesionych kosztów, jeżeli;

  1. skorzystała ze świadczenia na terenie innego Państwa, a świadczenie nie miło charakteru planowego;
  2. posiadała prawo do świadczeń jako osoba ubezpieczona w Narodowym Funduszu Zdrowia
  3. opłaciła rachunki wystawione przez zagranicznego świadczeniodawcę;
  4.  złoży stosowny wniosek o zwrot uiszczonych kwot leczenia
  5. załączy oryginały rachunków wraz z dowodami zapłaty.

Karta EKUZ i tak nie uchroni nas od współpłacenia w wielu krajach za usługi medyczne, za które NFZ nam nie zwróci, jak również nie uchroni nas od konieczności zapłaty za prywatną wizytę, jeżeli na publiczną służbę zdrowia w kraju pobytu nie będziemy mogli liczyć, np. w wielu kurortach chorwackich.

Nie znaczy to wcale, że odradzam uzyskanie EKUZa.

Bynajmniej. EKUZ zaoszczędzi nam wydatków na miejscu – tak co do zasady – oraz konieczności składania wniosków o zwrot refundacji w Polsce.

Nie jest jednak prawdą, że bez niego prawo do bezpłatnych świadczeń nie przysługuje. Takie prawo przysługuje, przy czym na początku musimy za świadczenia sami wyłożyć, a potem czekać na zwrot.

Warto to wszystko wiedzieć, zanim zmierzy się swoje chęci do odstania w kolejce 🙂

Do ułyszenia

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *