Dokumentacja elektroniczna jak z Lema?

Kiedyś prof. Bralczyk celnie zauważył, iż niewielu pisarzy doczekało się swojego upamiętnienia poprzez zakorzenienie w języku polskim fraz odnoszących się do ich twórczości.  Elipsa „jak z Mrożka” niewątpliwie to rodzaj pomnika dla wielkiego pisarza, która na stałe zagościła w naszym języku. Była, jest i będzie stosowana.

Dziś jednak nie o absurdzie z komiczną konotacją – na to znajdzie się jeszcze miejsce na blogu – ale bardziej o futurologii będzie mowa i o fantastyce naukowej, czytaj prawniczej.

O co chodzi ?

Otóż rewolucja zbliża się do nas wielkimi krokami. O jednej – odrobinę odroczonej już pisałem TU i jeszcze TU.

dokumentacja medycznaTo jednak nie koniec. Rada Ministrów przyjęła bowiem założenia do projektu ustawy o zmianie ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia oraz niektórych innych ustaw, przedłożone przez ministra zdrowia.

W założeniach przedstawiono propozycje dotyczące wprowadzenia pełnego systemu informacji w ochronie zdrowia. Obejmują one m.in.: elektroniczną receptę (ER), elektroniczne skierowanie (ES) i elektroniczne zlecenie (EZ) Przyjęte rozwiązania w założeniu mają usprawnić funkcjonowanie systemu ochrony zdrowia.

ER

Zgodnie z założeniami, od 1 sierpnia 2016 r., recepty będą mogły wystawiane jedynie w postaci elektronicznej. Jednocześnie MZ proponuje wprowadzenie okresu przejściowego dla wystawiania w postaci papierowej recept refundowanych „pro auctore” i „pro familiae” od 1 sierpnia 2016 r. do 1 stycznia 2020 r. Nowe przepisy określą informacje, jakie powinny znaleźć się na recepcie, tj. m.in.: imię i nazwisko, adres zamieszkania, wiek, data wystawienia recepty, w przypadku pilnej realizacji dopisek „cito”, zastrzeżenie – „nie zamieniać” lub „NZ” – mówiące o koniczności wydania jedynie określonego leku (środka spożywczego specjalnego przeznaczenia żywieniowego, wyrobu medycznego), imię i nazwisko osoby wystawiającej receptę i numer prawa wykonywania zawodu.

ES i EZ

Podobnie jak w przypadku recept – będzie obowiązywać zasada elektronicznego ich wystawiania. Elektroniczne wystawianie e-skierowań i e-zleceń będzie obowiązkowe od  1 marca 2017 r.

KUZ

Elektroniczna Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego stanie się jednolitym dla wszystkich pacjentów dokumentem potwierdzającym ich prawa do leczenia oraz potwierdzającym wykonywane świadczenia.

Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (KUZ) mają otrzymać – według założeń MZ –  wszystkie grupy osób, które w Centralnym Wykazie Ubezpieczonych posiadają status osoby posiadającej dostęp do świadczeń zdrowotnych finansowanych ze środków publicznych oraz świadczeniobiorcom innym niż ubezpieczeni.

Karta KUZ ma być podstawowym dokumentem służącym do potwierdzenia prawa do świadczeń opieki zdrowotnej. Posługiwanie się kartą będzie obowiązkowe. 

Co z tego wynika dla Ciebie?

  1. Przede wszystkim zniknie uciążliwy szczególnie w małych praktykach (lekarz i asystentka) eWUŚ. Może sprostuję – eWUŚ będzie nadal istniał, ale będzie miał charakter uzupełniający i ma być wykorzystywany w wyjątkowych przypadkach, np. braku lub uszkodzenia KUZ, uszkodzenia czytnika.
  2. Będziesz musiał sprawdzić tożsamość pacjenta, bowiem KUZ nie będzie zawierała zdjęcia.
  3. Będziesz musiał posiadać czytnik dla KUZ celem zarejestrowania pacjenta, sprawdzenia jego prawa do świadczeń oraz zapisania udzielonych przez Ciebie świadczeń.
  4. Na Świadczeniodawców (podmioty posiadające podpisane z NFZ umowy na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej) zostaną nałożone obowiązki wydawania KUZ. Koszty zaś dystrybucji będzie refundował NFZ. Dlatego nie jest wykluczone, że również gabinety stomatologiczne będą miały obowiązek dystrybuowania kart KUZ, co wiadomo wiąże się z dodatkową pracą i organizacją funkcjonowania gabinetu.

Zapowiada się ciekawie, zobaczymy w jakim kształcie finalnie zostanie dokonana zmiana ustawy. Założenia są dobre. Jedna karta, jeden system. Będziesz mógł prześledzić proces leczenia nowego pacjenta, zorientować się co i przez kogo było wykonywane – wszak ma to niebagatelne często znaczenie. System świadczeń zostanie uszczelniony. I jeszcze jedna zaleta – być może zniknie potrzeba udostępniania pacjentom dokumentacji medycznej, bowiem KUZ ma równiez umożliwiać pacjentowi dostęp do własnych danych.

Jak z Lema, prawda ?

Od wielu lat mówi się o opisanych zmianach. Przez ten cały czas człowiek mógł nabrać dystansu i zacząć powątpiewać, czy rzeczywiście się uda, ale kończąc pewnym cytatem:

Gdyby ludzie od jaskiniowej epoki robili tylko to, co wyglądało na możliwe, do dzisiaj siedzieliby w jaskiniach.

 

Do usłyszenia!

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *